November 27, 2021 at 5:00 a.m. EST. A fan of Elon Musk following his Instagram account in Moscow on Nov. 19, 2021. (Oksana Yushko/for The Washington Post) MOSCOW — One of the most popular memes Elon Musk is the latest rich guy to have fallen for the trap of Twitter. For nearly its entire 16-year life, Twitter has had the reputation that it hasn’t fulfilled its potential and could be so Musk's net worth peaked in November 2021 at $340 billion. Elon Musk's net worth today is estimated to be $173 billion, a staggering loss of over $200 billion. According to Bloomberg, Musk is the Key Points. Billionaire Elon Musk visited Twitter’s headquarters in San Francisco on Wednesday. The visit came a few days before Musk’s deadline to complete his acquisition of the company, or A rocket launched by Elon Musk's space exploration company is on course to crash into the Moon and explode. The Falcon 9 booster was launched in 2015 but after completing its mission, the second Elon Musk has done, or become, all these things in the space of a decade. If Google Trends is any guide, he came to the attention of many Australians in February 2018, when he launched a Tesla Oracle’s founder, Larry Ellison, essentially writes Musk a blank check over text, pledging, “A billion … or whatever you recommend.”. The venture capitalist Marc Andreessen unsolicitedly LgWdKU. Tesla to nośnik pewnej idei – pisze Hamish McKenzie w książce „Tesla. Czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej”. Samochód elektryczny to aż i tylko „koń trojański dla nowej gospodarki energetycznej”. Elon Musk najwyraźniej został stworzony do rzeczy wielkich. Więc może nie powinno dziwić, że jego ziemskie i pozaziemskie osiągnięcia mają wielkość już w nazwach. Właśnie gruchnęła wieść, że szuka wśród Polaków pracowników swojej pierwszej gigafabryki Tesli – tak, fabryki z przedrostkiem „giga” – na Starym Kontynencie. Ogromna inwestycja stanie pod Berlinem i rzuci wyzwanie konkurentom na rynku motoryzacji. Tak jak bliźniacza fabryka w Stanach Zjednoczonych i dwie podobne w Chinach. Dlaczego wyzwanie? Bo Musk chce być ojcem rewolucji w dziedzinie elektromobliności. Ktoś powie, że to nic nowego, każdy liczący się gracz robi już to samo, a za dekadę pewnie już wszystkie auta będą na prąd. Może. Ale kiedy się obejrzy jeden z nowszych projektów Muska – tego geometrycznego potwora – to staje się jasne, że wciąż chce być krok przed innymi. Jak pokochać auta elektryczne Muska jedni kochają, inni nie znoszą, z pewnością obrósł legendą. Teraz dostajemy książkę, opowieść zza kulis tego geniuszu i jego kosmicznych bez mała przedsięwzięć, snutą przez człowieka z krwi i kości. Nie, nie przez Muska, lecz przez byłego pracownika jednej z fabryk Tesli, dziennikarza Hamisha McKenziego. Który zresztą nie przypuszczał, że będzie się kiedyś zajmował motoryzacją. W młodości ulice niewielkiego miasta Alexandra w Nowej Zelandii przecinał zwykłym fordem laser (rocznik 1983), ale na bebechach się nie znał – auto w razie potrzeby naprawiał mu ojciec, fizyk z wykształcenia. „Ku wielkiemu rozczarowaniu ojca studiowałem nauki humanistyczne i nie miałem smykałki do mechaniki” – przyznaje McKenzie. Próby opanowania podstaw działania silnika spalinowego spełzały na niczym, doprowadzając jego rówieśników do skrajnej irytacji. Z wiekiem stosunek Hamisha do motoryzacji ewoluował z obojętności w całkiem jawną niechęć. Przeniósł się do USA, stolicy aut. I szybko doszedł do wniosku, że świat bez samochodów byłby lepszy. „Wkrótce będziemy mieli więcej zgonów wywołanych udarami cieplnymi niż wypadkami drogowymi” – uważał i apelował do Doliny Krzemowej, żeby coś z tym zrobiła. Samochód – twierdził – to zabójca planety i pożeracz pieniędzy. Wykpiony przez czytelników w internecie, gdzie publikował w ramach pracy dla witryny „PandoDaily”, porzucił wizję świata bez aut. I w ogóle motoryzację, z którą najwyraźniej nie było mu, nomen omen, po drodze. Ale wtem pojawił się Model S Tesla, elektryczny sedan Muska. Hamish miał w tym czasie dwie słuszne obserwacje: świat wciąż czuje pustkę po zmarłym twórcy Apple Stevie Jobsie (i wynikający z niej głód wielkich innowacji), a Elon Musk… cóż, jest niesłychanie zuchwały. Ale skoro chce wyeliminować paliwa kopalne, to może dla dobra sprawy, ludzi i planety trzeba mu na to pozwolić? Hamish tak jak jeden z wielu opisywał w sieci te próby zrewolucjonizowania transportu i, szerzej, podróży po świecie. Widział w Musku postać formatu Jobsa, a może nawet większego. Pewnie z tego powodu dostał propozycję sporządzenia biografii założyciela Tesli i słynnej firmy SpaceX. Elon złożył mu na to kontrofertę – etat w swojej fabryce. A McKenzie ją przyjął. Po trosze pewnie z dziennikarskiej ciekawości, a po trosze po to, żeby mieć jakiś udział w nadciągającej rewolucji. Tesla jako nośnik idei, zapowiedź rewolucji Ta książka wbrew pozorom – na co by wskazywał poprzedni akapit – nie jest hołdem złożonym Muskowi. Autor uczciwie zastrzega, że aż tak bezstronny nie jest, więc można odnieść wrażenie, że „uprawia jakąś propagandę”. W dodatku ma udziały w firmie. Ale poza wszystkim wierzy w misję Tesli, nawet jeśli wielu widzi w dziełach Muska co najwyżej gadżeciarski fetysz. A przecież sama troska o klimat każe trzymać kciuki za sukcesy w dziedzinie elektromobilności. Zwłaszcza że – jak pisał Adam Grzeszak z „Polityki” i co potwierdza McKenzie – marzenie o autach na prąd jest nienowe, osiągnęło już wiek. Hamish wylicza zresztą wady samochodów elektrycznych, na jakie wskazywano przez te plus minus 120 lat: od kosztów akumulatorów po czas ładowania, zupełnie nieporównywalny z czasem napełniania baku benzyną. „Tesla to nośnik pewnej idei” – pisze McKenzie. A samochód elektryczny to aż i tylko „koń trojański dla nowej gospodarki energetycznej”. Jej symbolem byłoby przedłużające się już i ostateczne pożegnanie z węglem. Dlatego można sobie wyobrazić, że książka zainteresuje nie tylko fanów motoryzacji, ale i ludzi samych siebie pytających, dokąd zmierza świat nowych technologii. Albo krócej – po prostu świat. Więcej, szybciej, lepiej W książce przeplatają się elementy biograficzne samego autora, Elona Muska (od czasów dzieciaka poniewieranego przez kolegów w RPA po czasy współczesne) oraz jego aut, z których każde dałoby się scharakteryzować krótko: czysty obłęd. Obłędna była również, albo zwłaszcza, osiągana przez nie prędkość (100 km/h w 3,2 sekundy w przypadku modelu S P85D). McKenzie opowiada też zajmująco o samym rynku mobilności i o krótkich żywotach samochodów elektrycznych w XX w., pokonywanych przez praktyczniejszą, bo tańszą ropę, względy polityczne i inne okoliczności. Pisze o Tesli, która ledwo uszła cała z czasów kryzysu finansowego (niczym Apple, który wypuścił iPoda, gdy prawie już szorował po dnie). O akumulatorach litowo-jonowych, wspaniałych, ale łatwopalnych. O pracownikach fabryki tak wierzących w misję Tesli, że postronnym kojarzącym się z sektą. O tym, dlaczego tak wiele zależy tu od Chin. I o wielkim ego Muska, wymagającym, stale pragnącym „więcej, szybciej i lepiej”, niezwykłym, ale i niezwykle trudnym we współpracy. Ale choć nazwisko Muska wraca raz po raz, to podstawowa wymowa tej książki jest wznioślejsza, a temat szerszy – chodzi o czyste (albo chociaż czystsze) technologie, o rozbujanie ery autonomiczności. Na szosach mogłoby się zacząć. Jak to ładnie ujął Hamish McKenzie – trzeba kogoś, kto wreszcie podniesie kotwicę tej rewolucji. Hamish McKenzie, Tesla. Czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej, przeł. Aleksandra Czyżewska-Felczak, Wydawnictwo Znak Horyzont, Kraków 2020, s. 352 Książkę można zamówić pod tym adresem » Portal Interia dowiedział się, że ElectroMobility Poland (EMP), spółka odpowiedzialna za Polski Samochód Elektryczny „Izera”, nie ma już integratora technicznego. To trochę tak, jakby Tesla na początku rozwoju straciła Elona Muska i JB Straubela, nie miałaby nikogo, kto rozumie technologię, a przy okazji chwaliła się, że fabryki i terenów pod nią też nie ma. PSE „Izera” zaczyna ośmieszać auta elektryczne i premiera Morawieckiego Integratorem technicznym ElectroMobility Poland miał być EDAG Engineering. To wielka i znana firma inżynieryjna współpracująca z Audi, Boschem, Toyotą, Volkswagenem. Miała ona pomóc polskiemu podmiotowi nie tylko w wyborze platformy, ale też organizować prace związane z projektowaniem fabryki wytwarzającej Polskie Samochody Elektryczne. Bo platforma to zaledwie wstęp, wystarczy źle zaprojektowana linia montażowa, by zakład przestał dotrzymywać terminów, zaczął przepalać gigantyczne pieniądze i upadł. Współpraca z EDAG Engineering miała pozwolić ElectroMobility Poland na, jak mówił prezes spółki, Piotr Zaremba, „(…) uniknięcie błędów młodości”. Kompetencje miały być stopniowo transferowane do Polski. Sceptycy twierdzili, że taka współpraca świadczy o pośpiechu, ale też o całkowitym braku know-how wyższej kadry menedżerskiej i zarządu EMP w dziedzinie produkcji samochodów, optymiści chwalili przedsiębiorstwo za wybór doświadczonego ciała doradczego: Przybliżony schemat współpracy ElectroMobility Poland z EDAG Engineering zgodnie z komunikatami prasowymi i deklaracjami EMP Jak dowiedział się portal Interia, zerwanie współpracy z integratorem technicznym „jest zgodne z planem”, bo „projekt na różnych etapach może mieć odmiennego integratora”, jednak nie chce ujawnić, kiedy do niego doszło. Jako redakcja Elektrowozu strzelalibyśmy, że może chodzić o ostatnie pięć-siedem miesięcy, może mniej, gdy rozmowy o zakupie platformy zakończyły się fiaskiem i nie udało się ich wznowić. Logistykę produkcji powierzono już innemu podmiotowi, Durr Systems AG. ElectroMobility Poland jest dziś w szalenie trudnej sytuacji i jest to określenie raczej eufemistyczne. Brak platformy oznacza, że firma nie ma bezpośredniego dostępu do producentów ogniw litowo-jonowych, na przykład za pośrednictwem koncernu Stellantis, Volkswagena czy jakiegokolwiek innego. Będzie je zatem musiała kupować na wolnym rynku w bliżej nieokreślonych ilościach i po cenie wyższej niż motoryzacyjna konkurencja, bo właściwie wszyscy producenci już dziś sprzedali większość tego, co wytworzą do roku 2024/25. Wyższa cena ogniw to wyższa cena finalnego produktu, czyli samochodu PSE „Izera”. Albo dofinansowanie każdego wytworzonego auta przez skarb państwa, czytaj: przez każdego z podatników. To nie koniec problemów: ElectroMobility Poland nadal nie przejęła terenów pod fabrykę, spór w tej kwestii ciągle się toczy. Tymczasem kluczowe decyzje powinny zapaść nie później niż w I kwartale 2022 roku, żeby start masowej produkcji był możliwy zgodnie z planem, tj. do końca roku 2024. Prezentacja PSE „Izera”. Piotr Zaremba, prezes spółki, znajduje się pod logotypem auta Nota od redakcji Elektrowozu: zasmuca nas ta sytuacja. Mimo jakichś tam uwag trzymamy kciuki za projekt. Tymczasem tego, co się dzieje dookoła PSE „Izera” nie da się dziś nazwać inaczej niż szopką. Brak kompetencji w przedsiębiorstwie, zarząd niepotrafiący wykonać swoich zadań (brak terenów pod fabrykę!), brak rozliczenia z KPI, tajemnice, zrywanie kluczowej współpracy świadczące o tym, że firma jest w tym samym miejscu, gdzie była dwa lata temu… Taki całkowity restart projektów czasem się zdarza, ale, niestety, ośmiesza nie tylko auta elektryczne, lecz również premiera Mateusza Morawieckiego. Jeśli podoba Ci się nasza praca, możesz nas wesprzeć na Patronite. Mogą Cię też zainteresować poniższe ogłoszenia: Ocena Czytelników [Suma: 2 głosów Średnia: 3] Modelka z pięćdziesięcioletnim doświadczeniem, dietetyczka, a prywatnie matka Elona Muska - zafascynowanego najnowszą technologią ekscentrycznego miliardera, który chce podbić kosmos. Oto Maye Musk! Maye Musk pochodzi z Kanady - przyszła na świat 19 kwietnia 1948 roku w stolicy prowincji Saskatchewan, Reginie. Dwa lata po urodzeniu zamieszkała z rodziną na drugim końcu globu, w RPA. Na tym jednak się nie skończyło. Jej żądni przygód rodzice, matka Winnifred Josephine Fletcher oraz ojciec, chiropraktyk i archeolog-amator, Joshua Norman Haldeman, w 1952 roku zabrali ją, jej siostrę bliźniaczkę i troje pozostałego rodzeństwa w podróż dookoła świata, którą odbyli śmigłowcem. Później w jej życiu było jeszcze ciekawiej. Maye Musk - kim jest matka Elona Muska? Rodzina Haldemanów spędziła następnie ponad dziesięć lat na przemierzeniu pustyni Kalahari w poszukiwaniu legendarnego, zaginionego pod piaskami miasta. Dzięki fascynującym opowieściom o swoich wyprawach rodzice Maye swego czasu zyskali spory rozgłos. - Moi rodzice byli bardzo sławni, ale nigdy nie byli snobami - powiedziała kiedyś Maye, wspominając lata swojej młodości. Nieprzeciętna uroda Maye pozwoliła jej w wieku 21 lat zostać finalistką wyborów Miss RPA. Jak można się domyślać, miała z tego powodu duże powodzenie wśród mężczyzn. W 1970, czyli rok po występie w konkursie piękności, wyszła za mąż za Errola Muska, południowoafrykańskiego inżyniera, którego poznała jeszcze w szkole średniej. Para doczekała się trojga dzieci: synów Elona (ur. 1971) i Kimbala (ur. 1972) oraz córki o imieniu Tosca (ur. 1974). Ich małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu, rozwiedli się w 1979. Dwa lata później Elon postanowił zamieszkać z ojcem, cztery lata później dołączył do niego także młodszy brat. Założyciel Tesli, SpaceX i PayPal po ukończeniu liceum przeniósł się do Kanady. Pół roku później zrobiły to także Maye i najmłodsza z rodzeństwa, Tosca. Maye Musk z wykształcenia jest dietetyczką - dyplom magistra uzyskała na University of the Free State w Bloemfonstein. Później udało się jej ukończyć jeszcze jeden kierunek związany z naukami o żywieniu na Uniwersytecie w Toronto. Poza dietetyką, swoje życie zawodowe w sporej mierze związała także ze światem mody. Maye Musk pojawiła się na opakowaniach płatków śniadaniowych, w reklamach marki kosmetycznej Revlon, w teledysku Beyonce, a także - nago - na okładce medycznego wydania prestiżowego magazynu "Time". Po raz kolejny rozebrała się mając 63 lata. Jako gwiazda okładki dwutygodnika "New York" trzymała się za dorobiony przez grafika ciążowy brzuch. O tym, że karierę modelki nadal traktuje poważnie niech świadczy fakt, że w 2015 roku podpisała kontrakt z agencją IMG Models. Zobacz także: Zobacz zdjęcia Maye Musk w GALERII. CZYTAJ TEŻ: Elon Musk - kim jest ekscentryczny miliarder, który chce nas zabrać na Księżyc? Elon Musk to przedsiębiorca, inwestor, inżynier i wynalazca, założyciel SpaceX, (obecnie PayPal) i The Boring Company, a także współzałożyciel Tesla Inc., Neuralink, Zip2 i Open AI. Jest dyrektorem generalnym i technicznym SpaceX oraz dyrektorem generalnym i głównym architektem Tesla Inc. Elon Musk urodził się w Republice Południowej Afryki, ale mieszka w USA. Posiada obywatelstwo południowoafrykańskie, kanadyjskie i amerykańskie. Elon Musk – młodość Elon Reeve Musk urodził się 28 czerwca 1971 r. w Pretorii w RPA. Jego matka Maye Musk pochodzi z Kanady. Jest modelką i dietetyczką. Ojciec Elona Muska, Errol Musk, to inżynier i pilot. Elon Musk miał 10 lat, kiedy kupił pierwszy komputer. W wieku 12 lat sprzedał magazynowi „PC and Office Technology” swój pierwszy program – grę komputerową Blastar za ok. 500 dolarów. Po ukończeniu szkoły średniej wyemigrował do Kanady, żeby studiować na Queen’s University. Pracował w Toronto w dziale IT banku. W 1992 r. wyjechał do USA i studiował ekonomię i fizykę na University of Pennsylvania. Początki kariery Elona Muska – Zip2 i (PayPal) W 1995 r. Elon Musk zaczął studia na wydziale fizyki Stanford University. Po dwóch dniach je rzucił, żeby razem z młodszym bratem Kimbalem założyć Zip2 – firmę, która opracowała i sprzedała internetowy przewodnik po mieście stworzony z myślą o wydawcach gazet. W lutym 1999 r. Zip2 został przejęty przez Compaq za 307 mln dolarów w gotówce i 34 mln dolarów w opcjach na akcje. Musk dostał za swój udział 22 mln dolarów. W marcu 1999 r. Musk założył firmę świadczącą usługi finansowe i obsługującą płatności za pośrednictwem poczty elektronicznej. W 2000 r. połączyło się z firmą Confinity, do której należał PayPal. W październiku 2002 r. eBay przejął PayPala za 1,5 mld dolarów w akcjach. Musk dostał z tego 165 mln dolarów. Elon Musk zakłada SpaceX W czerwcu 2002 r. Musk założył przedsiębiorstwo Space Exploration Technologies (SpaceX), które projektuje i konstruuje rakiety nośne dla pojazdów kosmicznych. Pierwszą rakietą SpaceX był Falcon 1, który po raz pierwszy – nieudanie – wystartował 24 marca 2006 r. Był on także pierwszą na świecie prywatną rakietą nośną na paliwo ciekłe, która umieściła satelitę na orbicie Ziemi. Firma SpaceX przeprowadza loty zaopatrzeniowe na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Elon Musk i Tesla Tesla jest amerykańską firmą, która produkuje elektryczne samochody. Założyli ją Martin Eberhard i Marc Tarpenning w lipcu 2003 r. Elon Musk został prezesem rady nadzorczej Tesli w 2004 r., a w październiku 2008 r. – jej dyrektorem generalnym. Jest głównym architektem produktów Tesli. W lutym 2018 r. rakieta Falcon Heavy przedsiębiorstwa SpaceX wyniosła w kosmos samochód Tesla Roadster z manekinem. Co to jest Hyperloop? W 2013 r. Elon Musk zaprezentował pomysł nowego systemu szybkiego transportu przy pomocy stalowych rur z obniżonym ciśnieniem. Pasażerowie byliby przewożeni w kapsułach o średnicy 2,23 m, które osiągałyby prędkość do 1220 km/h. Elon Musk zakłada, że najbardziej zaawansowane wersje będą mogły osiągnąć prędkość hipersoniczną. Nad modelem Hyperloop pracowali inżynierowie z Tesli i SpaceX. Elon Musk – życie osobiste Elon Musk mieszka w Bel Air w Kalifornii. Był trzykrotnie żonaty: z aktorką i pisarką Justine Musk (2000-2008) oraz aktorką Tatulah Riley (2010-2012 oraz 2013-2016). Ma pięciu synów (bliźniaki i trojaczki) ze swoją pierwszą żoną. Pierwszy syn Elona i Justine zmarł w wyniku śmierci łóżeczkowej, kiedy miał 10 tygodni. Elon Musk od 2018 r. spotyka się z kanadyjską piosenkarką Grimes. Ile pieniędzy ma Elon Musk? W sierpniu 2019 r. jego majątek był szacowany na ponad 19 mld dolarów. Magazyn „Forbes” umieścił go na 54. pozycji najbogatszych ludzi świata. Elon Musk – działalność charytatywna Elon Musk przewodniczy Fundacji Muska, która finansuje edukację naukową, pomoc pediatryczną i badania nad czystą energią. Zasiada w zarządzie Space Foundation, The Planetary Society, The National Academies Aeronautics, Space Engineering Board i Stanford Engineering Advisory Board. Elon Musk w filmach i serialach Elon Musk zagrał niewielką rolę w filmie „Iron Man 2” z 2010 r. Pojawił się też w „Transcendencji” z 2014 r., „Maczeta zabija” z 2013 r. i „Dlaczego on?” z 2016 r. Elona Muska można było też zobaczyć i usłyszeć w produkcjach telewizyjnych. Zagrał w „Teorii wielkiego podrywu” i „Młodym Sheldonie”. W 2015 r. pojawił się też w „Simpsonach”. opublikowano: 05-10-2018, 06:57 Prezes Tesli Elon Musk zaatakował na Twitterze amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zaledwie kilka dni po tym jak zawarł z nią ugodę. Musk napisał na Twitterze, że "Shortseller Enrichment Commission" (Komisja Wzbogacania Krótkiej Sprzedaży) wykonała „niesamowitą robotę”. Krótka sprzedaż to w tym wypadku termin określający grupę inwestorów grających na spadek kursu akcji Tesli, z którymi Musk od dawna „ma na pieńku”. Elon Muskfot. Bloomberg Wpis prezesa Tesli pojawił się niedługo po tym, jak zawarł ugodę z SEC, która oskarżyła go o oszukanie inwestorów. Dotyczyło to wydarzeń z sierpnia, kiedy Musk na początku miesiąca zapowiedział wycofanie Tesli z giełdy, przekonując, że ma już nawet zapewnione finansowanie wykupu akcji, aby pod koniec sierpnia wycofać się z tego pomysłu. W ramach ugody z SEC Musk i Tesla zobowiązały się zapłacić po 20 mln USD. Musk, twórca Tesli i jeden z jej największych akcjonariuszy, dostał także zakaz pełnienia funkcji szefa rady dyrektorów spółki przez trzy lata. Rynek obawia się, że brak zmiany postawy Muska może ściągnąć na spółkę nowe kłopoty. Akcje Tesli staniały w czwartek o 4,4 proc. i inwestorzy pozbywali się ich także w handlu posesyjnym. Stephen Crimmins, były prawnik SEC, obecnie w kancelarii Murphy & McGovern uważa, że prezes Tesli ryzykuje, bo Komisja może wycofać się z ugody. Niektórzy akcjonariusze spółki zaapelowali na Twitterze do Muska, aby nie pogarszał sytuacji. Jeden z nich wezwał Muska, aby przestał tweetować. Również w czwartek Alison Nathan, sędzia sądu na Manhattanie dał Muskowi i SEC czas do 11 października na wyjaśnienie, w jaki sposób zawarta między nimi ugoda jest uczciwa i nie szkodzi interesowi publicznemu. © ℗ Podpis: Marek Druś,

elon musk w młodości